Flottweg Separation Technology to firma, która należy do światowej czołówki producentów wirówek przemysłowych. Posiada swoje oddziały w wielu krajach. Stworzyła następujące marki: Tricanter, Sedicanter, Sorticanter, Prodecanter, HTS-Dekanter, Recuvane, Soft Shot, Simp Drive, Simp Control.
Wirówki proponowane przez firmę Flottweg są bardzo wszechstronne, zaawansowane technologicznie oraz trwałe. W jej ofercie znajdują się między innymi dekantery Tricanter, Sedicanter i Sorticanter. Pierwszy z nich służy do rozdzielania trzech faz. Nadaje się bardzo dobrze do oczyszczania olejów, produkcji skrobi czy przetwarzania osadów zawierających olej. Zastosowanie wirówki Tricanter zapewnia maksymalną czystość cieczy, w związku z tym dalsze oddzielanie nie jest już konieczne. Cały proces może być w pełni zautomatyzowany. Dekantatory produkowane przez firmę Flottweg zrobione są z wysokiej jakości stali stopowych, które są nierdzewne oraz kwasoodporne. Wirówki te zostały wyposażone w napęd Simp-Drive oraz system Recuvane, dzięki któremu urządzenia zużywają mniej energii.
Przedsiębiorstwo Flottweg produkuje również separatory AC, czyli Automatic Clearing. Pośród nich znajdują się wirówki trójfazowe.
Warto przedstawić również przedsiębiorstwo, które zajmuje się sprzedażą wirówek do odwirowywania płynów od elementów stałych – firma STR-Faktor reprezentuje europejskiego leadera w produkcji wirówek przemysłowych, firmę STEIMEL. Przeznaczone są one do: odolejania elementów metalowych z oleju po produkcji, mycia i suszenia elementów, odwirowywania oleju z wiórów, odwirowywania czy suszenia wszelkich produktów i odpadów zawierających płyny, odwirowywania oleju ze szlamu produkcyjnego. Pośród propozycji tej firmy znajdują się zarówno wirówki obsługiwane ręcznie, półautomaty oraz linie technologiczne.
Pośród innych firm, które zajmują się produkcją i sprzedażą wirówek przemysłowych można wymienić: Spomasz WRONKI GRUPA SFPI, Form-Pat, PROREM, Perry Machinery Poland, SPO-REM, GEA Westfalia Separator Polska.
Autor: Sabina Frysztacka
Artykuł pochodzi z czasopisma Główny Mechanik nr 5/2016